Z wyglądu przypominają zwykłe gogle. Jeśli jednak je włożymy, będziemy postrzegać świat tak jak osoba, która piła alkohol. Obraz symuluje stan upojenia alkoholowego, kiedy we krwi znajduje się od pół do nawet półtora promila alkoholu. Jakie objawy temu towarzyszą? Przede wszystkim podwójne widzenie i spowolnienie czasu reakcji, niemożność określenia kierunków, zmiany w ocenie odległości, brak koordynacji mięśniowej i obniżenie koncentracji. Wszystko to powoduje znaczne zmniejszenie możliwości oceny sytuacji, a stąd już o krok do wypadku.

W szkołach jazdy
Taka demonstracja upośledzenia zmysłów dzięki założeniu alkogogli służy przede wszystkim ośrodkom nauki jazdy. Ośrodki kupują więc ten niezbyt tani, ale coraz bardziej przydatny sprzęt. W celu osiągnięcia najlepszych wyników prowadzone są najpierw ćwiczenia bez okularów, czyli „na trzeźwo”, a potem w alkogoglach. Do najczęstszych ćwiczeń należą chwytanie piłki i zbieranie przedmiotów. W pierwszym ćwiczeniu kursant stoi, trzymając jedną rękę za plecami, podczas gdy instruktor rzuca do niego kolejno pięć małych piłek. Czy kursant tak samo sprawnie złapie je bez, jak i w autogoglach? Przy zbieraniu przedmiotów chodzi o to, by zrobić to w jak najkrótszym czasie.
Miejmy nadzieję, że świat widziany podwójnie będzie dla kierowców doświadczeniem tylko po nałożeniu alkogogli.
(MW)