Jeśli wybierasz się na zimowe wakacje – np. poszaleć na nartach – do Austrii czy Francji, pamiętaj o zmianie ogumienia. Obowiązek wymiany czeka nas w wielu państwach Europy. Miej to na uwadze, bo zwykle pod koniec listopada lub po pierwszym ataku zimy zaczynają się ogromne kolejki do warsztatów wulkanizacyjnych. Warto zadbać o to możliwie wcześnie, aby ich uniknąć. Jeśli masz opony z poprzedniego sezonu, wystarczy umówić się u fachowca. Jeśli kupujesz nowe, musisz oczywiście znać rozmiar opon w swoim aucie.

Opady śniegu oraz niskie temperatury to nie są warunki odpowiednie na opony letnie. Ostatnio w sieci pojawia się wiele nieprawdziwych informacji na temat obowiązku zmiany opon na zimowe. Warto wiedzieć, że ustawowy obowiązek wymiany opon nie przeszedł ścieżki legislacyjnej.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami przez cały rok można jeździć na dowolnych oponach, których bieżnik ma co najmniej 1,6 mm. Najczęściej kierowcy nie czekają do końca, aż żywotność opon będzie prawie równa zeru. Najczęściej decydują się na wymianę, gdy wysokość bieżnika wynosi ok. 4 mm.

Wielu kierowców decyduje się ponadto na opony uniwersalne, czyli właśnie całoroczne. Przy nowoczesnych oponach rozwiązanie to ma sens – można wybrać naprawdę odpowiednie modele. Warto jednak rozważyć także zakup używanych zimówek, ale w dobrym stanie. Warto zmienić opony w odpowiednim momencie, gdyż mają one ogromny wpływ na nasze bezpieczeństwo.

KKw, fot.HutchRock/Pixabay