Jak wybrać samochód w wypożyczalni samochodów?

Chętnie decydujemy się na skorzystanie z wypożyczalni samochodów – na wakacje, służbowo lub rodzinnie. W dobie koronawirusa to bezpieczniejsza forma transportu niż na przykład samolot czy pociąg. Warto wziąć pod uwagę tę opcję, bo wypożyczalnie przygotowały naprawdę dobre oferty.

Oferta dopasowana do potrzeb
Na uwagę zasługuje m.in. elastyczne podejście do klienta i dopasowanie oferty do jego potrzeb. Może to być m.in. wynajem krótko-, średnio- lub długoterminowy, a także na jeden z wielu samochodów z różnych segmentów. Flota obejmuje zwykle zarówno małe auta miejskie, jak i samochody luksusowe czy na specjalne okazje. Jak zatem wybrać?

Wielkość i wymiary
Dla wielu osób najważniejsza jest wielkość auta – wygodniej prowadzi się i parkuje niewielkim samochodem, co ma znaczenie głównie dla osób, które na co dzień nie jeżdżą. Z kolei w trasę wygodniejszy będzie większy pojazd, a na rodzinny wyjazd – np. pakowny SUV. Te parametry warto jako pierwsze wziąć pod uwagę, gdy szukamy auta w wypożyczalni. Podczas urlopu czy podróży służbowej warto postawić jednak na większy model, np. kompakt zapewni komfort jazdy również pasażerom. Może to być kompakt albo samochód z segmentu D.

Silnik i pojemność auta
Drugim kluczowym parametrem jest silnik oraz pojemność samochodu. Od tego zależy moc, szybkość, ale i spalanie – a jednak zwykle szukamy ekonomicznego auta. Takie są samochody z instalacją LPG lub silnikiem hybrydowym, jednak najczęściej mamy do wyboru diesle lub silniki benzynowe – warto sprawdzić zatem spalanie interesującego nas modelu. Na dłuższych trasach dobrym pomysłem będzie właśnie diesel – jednak podczas jazdy po mieście nie ma to większego znaczenia.

Warto też zwrócić uwagę na wyposażenie auta – jak klimatyzacja, czujniki parkowania itd. – pojemność bagażnika oraz koszt wynajmu i ewentualne opcje w cenie – jak fotelik dla dziecka lub możliwość prowadzenia auta przez drugą osobę uwzględnione w cenie.

Partner artykułu: http://www.q24wypozyczalnia.pl/
Lena.k, fot. Fotorech / Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *